Jednym z najczęściej powtarzanych frazesów jest przekonanie, że pieniądze szczęścia nie dają. Minimaliści stwierdzą, że zakupy również. Lecz każda kobieta wie po prostu lepiej. Zakupy mogą naprawdę poprawić humor. Jeżeli tylko będą przemyślane. Oto, jak to zrobić!
Mimo, że pieniądze ponoć szczęścia nie dają, lepiej je mieć niż nie. Z drogiej strony, zakup nowych ubrań czy kosmetyków zdecydowanie poprawia humor. Poza tym zakupy pozwalają się zrelaksować, zdystansować do pewnych spraw i na nowo zdefiniować priorytety. Jednak nie szalej. Wszystko na spokojnie…
Miej chłodną głowę
Która z nas chociaż raz nie dała się skusić na kosmetyczne promocje? Prawie każdy chociaż raz w życiu kupił coś po niższej cenie. A już z pewnością każdy dał się nabrać na mega obniżki, które takimi okazjami życia wcale nie były. Zakupy internetowe kuszą większymi promocjami. A o wielkich okazjach przeczytasz w każdej gazetce promocyjnej i to nie tylko kosmetycznej. Nie warto jednak rzucać się na coś tylko dlatego, że jest w promocji. W większości przypadków są to rzeczy, które i tak lądują na toaletce wśród innych spod znaku „kosmetyki które kupujemy, ale rzadko używamy”. Dlatego do zakupów podejdź na spokojnie.
Rada: Zastanów się, czy kolejna pomadka do ust to dobry pomysł. Nawet, jeżeli jest na nią mega obniżka czy cudowna akcja typu 2 plus jeden. Wsłuchaj się w swoje ciało i zdefiniuj, czy idziesz na zakupy, bo masz zły humor i musisz sobie go czymś poprawić, czy faktycznie czegoś potrzebujesz? Jeżeli to kwestia humoru, zamiast od centrum handlowego, idź do parku. Z korzyścią dla ciebie i Twojego portfela.
Określ siebie
Nie ma nic gorszego, niż kupowanie kosmetyków tylko z tego powodu, że podoba nam się ich kolor czy opakowanie. Nie do końca sprawdza się również rekomendacja innych osób, nawet najlepszej przyjaciółki. Dlaczego? Bo to, co sprawdza się u kogoś, niekoniecznie pasuje do ciebie. Wiedząc natomiast, co podkreśla walory naszej urody, wiemy już czego mniej więcej szukać.
Podobnie sprawa ma się z twoją skórą. Rodzaje cery generalnie dzielą się na tłustą, suchą i mieszaną. Każda z nich potrzebuje innych składników pielęgnujących. Dopasowując kosmetyk to swojej cery zyskujesz pewność, że jesteś o krok od promiennego, zdrowego wyglądu.
Rada: Usiądź przed lustrem w jasno oświetlonym pokoju. Najlepiej, aby to było dzienne, stonowane światło. Przyglądnij się sobie- jaki masz kolor oczu, oprawę rzęs, kolor włosów i karnację. Typy urody są bardzo różne, nie zawsze to, co pasuje brunetce, będzie dobrze wyglądało na blondynce.
Sprecyzuj swoje potrzeby
Każda z nas jest inna, więc i różne rzeczy będą na naszej prywatnej liście „must have”. Dla jednej będą to popularne perfumy, dla innej delikatny podkład mineralny lub też wodoodporny tusz do rzęs, który przetrzyma nawet cały dzień pod maseczką. Być może uwielbiasz długie godziny w wannie i nie przejdziesz obojętnie obok sklepu sprzedającego akcesoria do domowego SPA. A może jesteś gadżeciarą i uwielbiasz wszelkiego rodzaju akcesoria pielęgnacyjne? Cały problem z racjonalnymi zakupami polega na tym, aby nabyć tylko to, co faktycznie jest potrzebne.
Rada: Napisz na kartce wszystkie kosmetyki, które używasz. Ja wiem, damska kosmetyczka zawiera wiele i oczywiście wszystko jest przydatne. Następnie spójrz na to racjonalnie – co jest ci najbardziej potrzebne? W ten sposób doprecyzujesz swoje minimum kosmetyczne, czy najpotrzebniejsze rzeczy, które musisz mieć zawsze pod ręką. I już wiesz, czego potrzebujesz naprawdę.
Zrób przegląd szafy
Również tej, z kosmetykami. Nie od dzisiaj wiadomo, że większość kobiet ma więcej kosmetyków niż faktycznie potrzebuje. Trzy kremy intensywnie nawilżające nie będą działać, jeżeli stoją tylko na szafce. Poza tym, po otwarciu rusza termin przydatności kosmetyków, na co nie każdy zwraca uwagę. Dlatego też w pierwszej kolejności należy przyglądnąć się temu, co masz, a dopiero później robić listę tego, co chcesz kupić.
Rada: Sprawdź daty ważności wszystkich kosmetyków które masz w użyciu. Zarówno kremów, jak i szamponów, balsamów, tuszy do rzęs a nawet paletek cieni. Z przeterminowanymi rozstań się bez żalu. Resztę odłóż i przeznacz do zużycia. Jestem pewna, że ten wysiłek się opłaci.
Zakupy potrafią być remedium na całe zło. Ale tylko te, które nie są robione pod wpływem impulsu. Bo mimo że pieniądze szczęścia nie dają, to potrafią być wstępem do bardzo miłych, zakupowych chwil.
[…] odpowiednio do niego przygotować. I raz zaszaleć, kupując zapach specjalnie na tę okazję. Bo pieniądze szczęścia nie dają, ale zakupy z pewnością. Pod warunkiem, że są dobrze […]
[…] poznanie. Jestem pewna, że odpowiednie perfumy pomogą ci w oczarowaniu tej jedynej. No i może pieniądze szczęścia nie dają, ale dobre perfumy już […]