Jeszcze kilka lat temu, wegańskie kosmetyki traktowano jako chwilową modę. Z wielu względów nie wróżono im świetlanej przyszłości. Zbyt duże koszty produkcji i za małe zapotrzebowanie. Po latach okazało się jednak, że te czarne prognozy nie sprawdziły się. Polki pokochały wegańskie kosmetyki

Skóra sucha potrzebuje odpowiedniej, przemyślanej pielęgnacji i przyjaznych dla niej kosmetyków kolorowych. Znając problemy cery suchej, będzie nam łatwiej je odnaleźć. Na początek więc, odpowiedz sobie na pytanie, czego potrzebuje sucha skóra. Podpowiem ci, że wegańskie kosmetyki do cery suchej idealnie wpisują się w ten kanon. Z reguły mają naturalne składy, a do tego nieinwazyjne działanie. Często od zwykłych kosmetyków z chemicznym składem różnią się tylko terminem ważności. Wegańskie będą miały o wiele krótszy. 

Wegańskie czyli jakie?

Kosmetyki wegańskie to takie, które w swoim składzie nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Nie mogą być również testowane na zwierzętach. Jeżeli szukasz w pełni wegańskich produktów, wypatruj napisu „wegan”, albo charakterystycznego króliczka z napisem „crueltyfree”. Dodatkowo zerknij na skład kosmetyku. Jeżeli będzie tam występować min., lanolina, wosk pszczeli, miód, jedwab, kolagen, keratyna i elastyna, to z pewnością nie masz w ręku kosmetyku w 100% wegańskiego. Będzie to również kazeina, jaja oraz mleko. Choć w tym ostatnim przypadku, doczytaj jakie to mleko. Jeżeli będzie np kokosowe albo migdałowe, to z całą pewnością wpisuje się w wegańską definicję kosmetyku. 

Wypatruj zatem w składach takich elementów jak ekstrakt z alg, aloes, chryzarobina, krwawnik pospolity, olejek z arniki górskiej. Prócz tego jeszcze guma z akacji senegalskiej, rumianek, oraz pektyna z jabłek. Nie przekreślaj również oliwy z oliwek oraz buraka. Generalnie wszystko to, co jest pochodzenia roślinnego, jest jak najbardziej na TAK. 

Wegańskie znaczy słabsze? 

Często spotykaną tezą jest stwierdzenie, że kosmetyki wegańskie są słabsze w działaniu niż zwykłe kosmetyki. Takie przekonanie wynika z faktu, że najczęściej składają się z pełni naturalnych składników. A te nie zawsze mają tak szybkie działanie, jak ich chemiczne odpowiedniki. Mówiąc krótko – wegańskie kosmetyki nie działają słabiej. Na efekty ich stosowania trzeba czasem tylko poczekać nieco dłużej. No i mają bardzo dobry skład, który skóra z pewnością pokocha. Dzięki temu, ryzyko uczuleń i podrażnień skóry jest sprowadzone właściwie do minimum.

Wegańskie kosmetyki pielęgnacyjne

Najczęściej zawierają mnóstwo dobroczynnych składników intensywnie odżywiających naszą skórę. 

Zobacz: Żel do ciała Noble Isle Rhubarb Rhubarb – pielęgnuje, napina i odżywia całą skórę. Makeup Revolution Sugar Kiss – peeling do ust, nadaje im miękkość i aksamitną delikatność. FOREO Farm to Face Green Tea– maseczka do twarzy, pielęgnuje i chroni przed szkodliwymi wpływami zewnętrznymi. 

Wegańskie kosmetyki kolorowe

Mimo wciąż krążącego przekonania o ich słabszym działaniu, są tak samo trwałe jak i niewegańskie odpowiedniki. 

Zobacz: Paletka Barry M Velvet – wielofunkcyjna paletka do makijażu twarzy. Pełni funkcję rozświetlacza, różu i bronzera w jednym. Pozwala na uzyskanie wykończenia błyszczącego i matowego. Balsam do ust Barry M Wildlife – regeneruje pęknięte usta, odżywia i pozostawia subtelny kolor. 

Gdzie kupić wegańskie kosmetyki do cery suchej?

Z doświadczenia wiem, że najpewniej wybierać małe manufaktury kosmetyczne. Ich działanie i filozofia pracy jest z reguły zawsze niezwykle transparentna. Możesz więc spokojnie prześledzić poszczególne źródła składników zawartych w kosmetykach. Nie oznacza to jednak, że drogerie stacjonarne czy internetowe oferują gorsze wegańskie kosmetyki do cery suchej, mieszanej czy tłustej. Po prostu z uwagą śledź składy. Już informacja o wegańskim certyfikacie powinna uspokoić całą twoją niepewność względem kosmetyków. 

Weganizm to styl życia, który świadomie wybiera coraz więcej kobiet. Prócz wartości dodanej w postaci roślinnych alternatyw działających zbawiennie na naszą skórę, dają poczucie życia w zgodzie z własną filozofią. I również w zgodzie z naturalnym rytmem Matki Natury.